Były mistrz UFC kategorii lekkiej – Frankie Edgar, występujący obecnie w dywizji piórkowej, planuje zejść jeszcze niżej – do wagi koguciej i zmierzyć się tam z topowym zawodnikiem, Aljamainem Sterlingiem.
Frankie Edgar swój ostatni pojedynek stoczył w grudniu ubiegłego roku na gali UFC on ESPN+ 23. Niestety nie może tego występu zaliczyć do udanych, ponieważ już w pierwszej rundzie przegrał z popularnym „Koreańskim Zombie”.
„The Answer” udzielił niedawno wywiadu dla portalu MMA Junkie. Przywołał w nim swoje niedoszłe starcie z czołowym zawodnikiem dywizji koguciej – Aljamainem Sterlingiem oraz przyznał, że chętnie zmierzy się z nim w czerwcu tego roku.
Aljamain ciągle mówi, że nikt nie chce z nim walczyć. Miałem z nim stoczyć pojedynek w listopadzie zeszłego roku, ale niestety do tego nie doszło. Wierzę, iż musiał przejść tę operację. Więc to ma dla mnie sens – żeby wrócić i zawalczyć z nim w czerwcu. Nie wiem jakie są jego plany, ani z kim ma się zmierzyć w przyszłości, ale ktoś taki jak on byłby świetnym przeciwnikiem.
Edgar przyznał również, iż ostatnią walkę przyjął „z doskoku”. Pojedynek z Chan Sun Jungiem skończył się dla niego bardzo źle, dlatego Amerykanin mówi teraz, że nie wyklucza zaakceptowania innej oferty niż starcie z Sterlingiem, ale potrzebuje odpowiedniej ilości czasu, aby się prawidłowo przygotować.
Jeśli nadarzy się dobra okazja to się poświęcę i to zrobię, ale zdecydowanie potrzebuję trochę czasu. Chciałbym się odpowiednio przygotować. Ostatnią walkę przyjąłem dwa tygodnie wcześniej i poleciałem do całkiem innego kraju.
Zobacz także: Anderson Silva zamierzał zakończyć karierę przed pierwszą walką z Weidmanem
Źródło: MMAjunkie
