Spekulacje, dotyczące walki uplasowanego na drugiej lokacie rankingu wagi półśredniej, Gilberta Burnsa, wraz ze wschodzącą gwiazdą organizacji – Khamzatem Chimaevem, trwają już od bardzo dawna. W końcu na ten temat wypowiedział się prezes amerykańskiego giganta, Dana White.

Khamzat Chimaev (10-0) od początku swojej przygody w UFC podkreślał, że zamierza jak najszybiej dojść do walki o mistrzowskie trofeum. Jak dotąd zwyciężył tam czterokrotnie, co zagwarantowało mu 11. miejsce w oficjalnej klasyfikacji kategorii do 77 kilogramów. Teraz chciałby zmierzyć się z Gilbertem Burnsem (20-4). Obaj od dawna wyrażają już takową chęć, umawiając się nawet na konkretny termin – 9 kwietnia.

Zobacz także: „Tak bracie, zróbmy to!” – Chimaev umawia się z Burnsem na walkę w kwietniu

Datę ich konfrontacji potwierdził teraz Aaron Bronsteter, powołując się na samego prezesa amerykańskiego giganta – Danę White’a.

„Według Dany White’a, trwają prace nad zestawieniem Gilbert Burns vs. Khamzat Chimaev na UFC 273, w Jacksonville, 9 kwietnia.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Burns po raz ostatni widziany był w akcji, podczas lipcowej gali z numerem 264. Skrzyżował wówczas rękawice ze Stephenem Thompsonem (16-6-1) i kontrolując przebieg starcia, finalnie jednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich. Wcześniej natomiast musiał uznać wyższość obecnie panującego mistrza, niepokonanego jeszcze pod sztandarem UFC – Kamaru Usmana (20-1).

Źródło: Twitter/Aaron Bronsteter