Ostatnio Jose Aldo (28-5), który w przeszłości był właścicielem pasa w dywizji piórkowej, rzucił pomysł przeniesienia się do kategorii koguciej. Miałby tam spotkać się z Henry’m Cejudo (15-2), z którym miałby zmierzyć się o tytuł.

Brazylijczyk zapewnił, że taka decyzja była dobrze przemyślana nie tylko przez niego, ale także cały jego zespół, który zgodnie stwierdził, że zawodni bez problemu wypełni limit 135 funtów.

Cejudo nie pała jednak tak wielkim zapałem, by skrzyżować rękawice z Aldo:

To szaleństwo, te kilka miesięcy, kiedy do mojej dywizji zleciały się te wszystkie samozwańcze legendy – Urijah Faber, Frankie Edgar i ten cały Jose „Waldo”. Tak dla jasności powiem wam, kim jest „Triple C”. To mistrz olimpijski, mistrz dywizji muszej, a teraz także koguciej. Jestem królem świata. Możesz zrobić mi tę przysługę i także upaść na kolana.

źródło: bjpenn.com