Michael Bisping uważa, że Luke Rockhold może być zawodnikiem, który wstrząśnie kategorią średnią. Anglik twierdzi, iż 37-latek jest w stanie odzyskać pas mistrzowski.

Luke Rockhold (16-5), były mistrz Strikeforce i UFC w wadze średniej, zmagał się z różnymi problemami w ostatnich latach. Po tym, jak zdetronizował Chrisa Weidmana (15-6) na UFC 194 w 2015 roku i tym samym zdobył pas mistrzowski w kategorii średniej, Rockhold przegrał przez nokaut trzy z czterech pojedynków, w tym swoją pierwszą próbę obrony tytułu przeciwko Michaelowi Bispingowi.

Amerykanin następnie chciał spróbować swoich sił w kategorii półciężkiej, ale Jan Błachowicz (29-9) wybił mu ten pomysł z głowy nokautując Rockholda w drugiej rundzie. Po tej walce 37-latek postanowił zrobić sobie przerwę, która trwała od 2019 roku do teraz. Luke na sierpniowej gali UFC 278 stanie do pojedynku z Paulo Costą (13-2).

Jeśli Rockhold pokona Costę, nie bądźcie zaskoczeni, jeśli po raz kolejny zostanie mistrzem.

stwierdził Bisping.

Bisping uważa, że wysokie umiejętności Rockholda i mocny parter mogą stanowić pewne problemy dla mistrza wagi średniej UFC Israela Adesanyi (22-1), który stanie do obrony tytułu przeciwko Jaredowi Cannonierowi (15-5) w sobotniej walce wieczoru gali UFC 276.

Co ma Rockhold, co może sprawić kłopot Adesanyi? Cóż, po pierwsze, jest mniej więcej tego samego wzrostu. Ma prawdopodobnie mniej więcej taki sam zasięg. Atletycznie jest tak samo dobry. Jest trochę starszy, więc może nie jest tak szybki. Może nie ma refleksu. Ale wiemy o grze parterowej Rockholda, wiemy o presji z góry, wiemy o tym, jak zabójczy może być na nogach.

dodał Bisping.

Zobacz także: Krzysztof Jotko wraca do oktagonu

źródło: YouTube.com/Michael Bisping