Jeden z najwybitniejszych zawodników MMA na świecie postanowił odwiesić rękawice na kołek. Były mistrz wagi piórkowej UFC doszedł do porozumienia z organizacją w sprawie przedwczesnego zakończenia łączącego ich kontraktu i przeszedł na emeryturę.

Jak informuje Combate, Jose Aldo (31-8), podjął decyzję, która wielu jego fanom złamie serce. Wielokrotny mistrz wagi piórkowej UFC, zdecydował się na rozwiązanie kontraktu z największą organizacją MMA na świecie za porozumieniem stron i przejście na emeryturę.

Aldo rozpoczął swoja karierę w MMA już w 2004 roku. Pierwsze siedem walk w zawodowej klatce zakończył zwycięsko przed czasem, rozprawiając się z przeciwnikami w inauguracyjnych rundach. Przegranej, która przekreśliła jego nieskazitelny rekord, doznał dopiero w swoim ósmym pojedynku, a jego pogromcą został Luciano Azevedo.

Zobacz także: Okropne rozcięcie głowy Rodriguesa po zwycięskiej walce na UFC Vegas 60

W 2008 roku Jose Aldo dołączył do amerykańskiej organizacji WEC, gdzie w ciągu roku zdołał dojść do walki o mistrzowski pas wagi piórkowej. W listopadzie 2009 roku zmierzył się z Mikiem Brownem i odebrał mu tytuł. Obronił następnie swoje trofeum dwukrotnie, a po przejęciu WEC przez UFC otrzymał z rąk Dany White’a inauguracyjny pas w dywizji do 145 lb.

Brazylijczyk udowodnił, że zasłużył na złoto. Tytuł mistrza wagi piórkowej obronił następnie pięciokrotnie, pokonując na przestrzeni lat 2011-2015 kolejno: Marka Hominicka, Kenny’ego Floriana, dwukrotnie Chada Mendesa, Frankiego Edgara i Chan Sung Junga oraz Ricardo Lamasa.

W 2015 roku na drodze mistrza stanął Conor McGregor, który zaszokował świat, błyskawicznie nokautując Aldo. Od chwili tej przegranej „Junior” radził sobie w oktagonie w kratkę. I choć stawał ponownie w szranki, bijąc się o pas wagi piórkowej, nigdy już nie odzyskał pozycji dominatora w tej dywizji.

Ostatnią walkę w oktagonie UFC stoczył na sierpniowej gaili z numerem 278. Do klatki wychodził niesiony na fali trzech wygranych w ostatnich pojedynkach, ale tym razem doznał porażki przez decyzję z Merabem Dvalishvilim. Najprawdopodobniej to właśnie ta przegrana spowodowała, że Jose podjął trudną decyzję o zakończeniu kariery w MMA.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera. 

źródło: Combate