Kolejna reprezntantka naszego kraju związała się umową z prężnie rozwijającym się, francuskim Ares FC. O transferze możemy przeczytać w mediach społecznościowych zarówno zawodniczki, jak i samej organizacji.

Karolina Sobek (3-0) dała się poznać polskim kibicom podczas drugiej edycji WOTORE, gdzie weszła na arenę wraz z Klaudią Sygułą (3-1). Choć musiała uznać jej wyższość, następnie zawodniczki spotkały się ponownie, tym razem w klatce Armia Fight Fight, gdzie opuściła ją z tarczą, odpłacając się tym samym rywalce za wcześniejszą przegraną.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Tak naprawdę będąca na początku swojej zawodowej kariery, Sobek, od teraz będzie występować w klatce Ares FC, co ze względu na finanse, jakimi dysponuje organizacja oraz oglądalność, może mocno przczynić się do jej rozwoju.

Sobek po raz ostatni widziana była w akcji, w listopadze minionego roku. Na gali I am Fighter 3 skrzyżowała rękawice z naszą sąsiadką zza południowej granicy – Martiną Jindrovą (3-2), ostatecznie w efektowny sposób ją poddając.

Źródło: Instagram/Ares FC