Wschodząca gwiazda największej organizacji MMA na świecie, Khamzat Chimaev tym razem postanowił zaczepić w swoich mediach społecznościowych braci Diaz. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, z czego m.in. znani są Nick i Nate, co „Borz” skrupulatnie wykorzystał. 

Chyba nikt inny nie wyzywa do pojedynku tylu różnych fighterów, co Khamzat Chimaev (9-0). Walczący pod flagą Szwecji zawodnik, przebojem wdarł się do UFC, zwyciężając tam w dominującym stylu trzy starcia. Fighter już wkrótce ma stanąć w szranki z Leonem Edwardsem (18-3) i wielu obserwatorów twierdzi, że będzie to prawdziwy test umiejętności reprezentanta Allstars Training Center.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

26-latek nie potrafi odpuścić. Po raz kolejny, tym razem w żartobliwy sposób zaczepił za pośrednictwa swojego Twittera braci Diaz, dodając zdjęcie z klubowymi znajomymi. Wsród nich możemy zobaczyć zawodnika, który zabrał naszemu krajanowi, Mateuszowi Gamrotowi (17-1) zero z rekordu – Gurama Kutateladze (12-2).

„Bracia Diaz, idziemy po was. Gdzie jesteście!?”

Chimaev mierzy wysoko. Ciągle zapowiada, iż jego celem jest zdobycie dwóch pasów mistrzowskich UFC, w kategoriach półśredniej oraz średniej, gdzie obecnie na tronach zasiadają Kamaru Usman (17-1) i Israel Adesanya (20-0). Myślicie, że w przyszłości ta jakże trudna sztuka się mu uda?

Zobacz także: „Nie masz jaj, by walczyć z topowym zawodnikiem” – Tony Ferguson atakuje Conora McGregora

Źródło: Twitter