Muhammed „King Mo” Lawal jest zawodnikiem, który wygrał pierwszy turniej w wadze ciężkiej organizacji Rizin FF, pokonując wcześniej trzech przeciwników – raz decyzją i dwukrotnie przez nokaut.

Dzisiejszego dnia mówiło się również o tym, że legendarny Fedor Emelianenko swoją kolejną walkę miałby stoczyć w kwietniu tego roku. Od razu zaczęły się domysły, kto mógłby zostać jego rywalem. Społeczeństwo w wielu przypadkach wskazywało tutaj Muhammeda Lawala. Na dzisiejszej konferencji, sam zawodnik zabrał głos odnośnie pomysłu na pojedynek z Rosjaninem:

Wszystko jest możliwe. Fedor jest legendą. Jeżeli organizacja Rizin FF zaoferuje mi walkę, a on (Emelianenko – przyp. red.) będzie chciał walczyć ze mną, nie powiem nie. Nie jestem tym, który wyzywa Fedora do walki i mówi, że chce się z nim zmierzyć. Owszem, chciałbym, ale on jest legendą i należy mu się szacunek. Jeśli zaproponowano by mi tę walkę, dla ludzi z Japonii, chętnie to zrobię.