Coraz bardziej zbliżamy się do sobotniego wieczoru, kiedy to raz na zawsze rozstrzygnie się, który z zawodników jest lepszy w bezpośredniej rywalizacji – Dustin Poirier czy Conor McGregor. Starcie to jest również ważne z perspektywy całej dywizji, bowiem zwycięzca następnie najprawdopodobniej przystąpi do konfrontacji o pas. 

Fight week jest niezwykle wyczerpujący dla zawodników, bowiem oprócz ostatnich szlifów do walk, muszą jeszcze wypełniać swoje obowiązki medialne. Jedni czują się w tym środowisku, jak ryba w wodzie, inni natomiast wolą odsunąć się na bok i spokojnie wyczekiwać na zakończenie. Ci, których pojedynek zwieńczy sobotnie wydarzenie – UFC 264 – kwalifikują się raczej do tej pierwszej grupy. To właśnie cięty język Conora McGregora (22-5) w połączeniu z umiejętnościami sportowymi przyniósł mu sławę na skalę światową. Dustin Poirier (27-6) natomiast, gdy tylko zostanie zaczepiony, również nie pozostaje dłużny.

Zobacz także: Zmotywowany McGregor przed trylogią z Poirierem: „To zwłoki, zostanie wyniesiony na noszach”

Jak w swoim towarzystwie zachowają się teraz, po tym wszystkim, co wcześniej wylewało się z nich za pośrednictwem mediów społecznościowych? Czy dojdzie do przepychanki, nie tylko tej słownej? O tym wszystkim przekonamy się już dzisiejszej nocy. Transmisja z konferencji prasowej rozpocznie się o 02:00 naszego czasu.

Źródło: YouTube/UFC – Ultimate Fighting Championship