Krzysztof Jotko o ofercie walki na UFC Gdańsk, kontuzji i porażce z Hallem [WYWIAD]

źródło: facebook.com / Krzysztof Jotko

Dla tych z Was, którzy są ciekawi, jak czuje się nasz czołowy średni, Krzysztof Jotko, podrzucamy rozmowę z zawodnikiem ATT przeprowadzoną 3 dni po operacji dłoni, jaką przeszedł on w Stanach. Dowiecie się m.in. jak Krzysiek przyjął przegraną z Uriah Hallem i jakie stawia sobie cele po powrocie do UFC.

Poprzedni artykułDroga do KSW 40 – Michał Materla i Paulo Thiago
Następny artykułBohaterowie gali UFC Gdańsk twarzą w twarz
Zakochana w MMA od chwili, gdy na gali KSW 13 w 2010 r. zobaczyła Krzyśka Kułaka wjeżdżającego do Spodka wozem opancerzonym, tuż przed walką z Vitorem Nobregą. Zaskakująco szybko połapała się, że KSW to nie nazwa sportu. Każda gala MMA to dla niej święto. Podczas pojedynków swoich ulubieńców zdziera gardło na doping, a w przerwach krytycznym okiem przygląda się organizacji gali i strojom publiczności (jak każda „baba”). W zawodnikach ceni nie tylko umiejętności, ale też pierwiastek szaleństwa. Uwielbia Conora McGregora, Mirko Cro Copa oraz Daniela Omielańczuka i Janka Błachowicza. Nie wyobraża sobie MMA bez komentarzy Jurasa i jest przeszczęśliwa od czasu, gdy gale UFC emitowane są na antenie Polsatu Sport.