Adam Niedźwiedź po raz piąty skończył walkę trójkątem rękoma, poddając Jakuba Kamieniarza w drugiej rundzie.

Jeśli jeszcze nie wykupiłeś dostępu do gali KSW 61, kup PPV z naszego linku.

Runda 1:

Wymiana na niskie kopnięcia. Mocny prawy Jakuba Kamieniarza posłał na deski Adama Niedźwiedzia! Próba skończenia ciosami młotkowymi, jednak Niedźwiedź szybko się pozbierał i spróbował poddać z dołu rywala balachą, następnie założył omoplatę. Zawodnik ze Śląska doszedł do dosiadu, zapinając ciasny trójkąt rękoma, który przez bardzo długi czas trzymał, jednak rywal przetrwał atak Niedźwiedzia. Na zakończenie rundy, Kamieniarz spróbował skrętówki, co rywal wykorzystał do spuszczenia kilku ciosów młotkowych i łokci na głowę oponenta.

Runda 2:

Od pierwszych sekund, Niedźwiedź ruszył po sprowadzenie, co rywal wykorzystał do zapięcia duszenia gilotynowego. Po chwili, Ślązak wyjął głowę z uchwytu przeciwnika, pracując aktywnie z góry, krótkimi uderzeniami i dobrą kontrolą. Niewiele akcji z obu stron, dojście do bocznej przez Niedźwiedzia, rywal uwięziony pod siatką. Ponowna próba dojścia do trójkąta rękoma przez Adama. Tym razem, pozbawiony oddechu Kamieniarz odklepał.

W ten sposób, Adam Niedźwiedź odniósł pierwsze zwycięstwo w organizacji KSW. Jakub Kamieniarz natomiast poniósł trzecią porażkę w największej polskiej organizacji MMA.