Donovan Desmae pomimo ogromnych problemów w pierwszej rundzie, udusił rywala w 2. odsłonie walki!

Runda 1:

Presja wywierana przez Artura Sowińskiego. Wymiana na kopnięcia. Dwa lewe „Kornika”. Prosty Polaka. Niskie kopnięcie Donovana Desmae. Middlekick Sowińskiego. Belg zainkasował krótkiego lewego od swojego przeciwnika. Potężne kolano w wykonaniu „Kornika”! Podbródkowy, sierpowy! Belg podłączony, padł na deski! Polak ruszył z chęcią dobicia, wyprowadzał setki tysięcy potężnych młotów! Sędzia jednak nie przerwał. Desmae szukał poddania balachą z pleców. Nie zdołał jednak wyciągnąć dźwigni.

Runda 2:

Dobra kontra w wykonaniu Desmae, po której Sowiński nieco zatańczył. Belg szedł po sprowadzenie, jednak polski zawodnik szukał duszenia w kontrze, choć nic z niego nie wyszło. Sytuacja odwrócona, Desmae szukał gilotyny. Po chwili zaszedł za plecy „Kornika”, gdzie go rozciągnął i udusił zza pleców!

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez KSW (@ksw_mma)