Mamed Khalidov wygrywa z Azizem Karaoglu. Werdykt rodzi spore kontrowersje, bo według wszystkich, to Karaoglu wygrał.

Na początku pierwszej rundy Mamed jak i Karaoglu byli ostrożnie. Po nieudanej obrotówce Mameda, gdie w tym samym tempie Aziz poszedł do przodu walka zeszła na chwilę do Parteru. Następnie po chwilowej stójce walka ponownie zeszła do parteru, gdzie dominował Mamed. Miał również nieudaną próbę skrętówki. Druga runda była negatywnym zaskoczeniem. Mamed desperacko szukał parteru po nie udanych obrotówkach kładąc się na macie. W trzeciej rundzie Mamed unikał walki, nie miał żadnego pomysłu poza ucieczką na tą walkę. Poza brakiem pomysłu brakło również kondycji już w drugiej rundzie.