Mateusz Legierski już 26 marca po raz kolejny postawi swoją stopę w klatce! Tym razem nie będzie to miało jednak miejsca w KSW, a OKTAGON MMA. Jego konfrontację wraz z legitymującym się rekordem 6-4, Matousem Kohoutem, zakontraktowano w limicie wagi lekkiej.

Mateusz Legierski (7-1) po raz ostatni wystąpił pod sztandarem OKTAGON MMA, w lutym 2020. Stanął wówczas w szranki z Miroslavem Strbakiem (19-10-1) i przewalczywszy pełny dystans, finalnie niejednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich, sięgając tym samym po mistrzowski pas. Następnie dwukrotnie zawalczył dla KSW, kończąc tam z bilansem 1-1. Teraz wraca za naszą południową granicę, by odbudować się po minionej przegranej!

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Matous Kohout (6-4) natomiast podejdzie do tej rywalizacji po serii dwóch triumfów. Po raz ostatni widziany był w akcji, w listopadzie zeszłego roku, kiedy to podczas OKTAGON Prime 4 podjął Frantiska Fodora (9-6) i nie mając większych kłopotów, posłał go na deski w drugiej odsłonie pojedynku. Wcześniej zaś zwyciężył na punkty z Janem Sirokym (11-13).

Źródło: Twitter/OKTAGON MMA