Jak udało sie ustalić Marcelowi Dorffowi, bardzo doświadczony, 40-letni Matt Brown, powróci do oktagonu UFC już czwartego grudnia. Jego przeciwnikiem ma wtedy być legitymujący się zawodowym rekordem 15-8, Bryan Barberena. 

Matt Brown (23-18) przystąpi do tej batalii po wygranej, której doświadczył w czerwcu bieżącego roku. Stanął wtedy w szranki z Brazylijczykiem, Dhiego Limą (15-9) i nie dając mu zbyt dużego pola do popisu, finalnie rozbił już w drugiej rundzie. Wygraną tą zaczerpnął nieco powietrza, wracając na właściwe tory po wcześniejszej serii dwóch porażek.

Bryan Barberena (15-8) natomiast swój ostatni pojedynek stoczył w lipcu. Podzielił wtedy klatkę z Jasonem Wittem (19-7) i przewalczywszy pełny dystans, ostatecznie musiał uznać jego wyższość, odnosząc porażkę na kartach sędziowskich. Wcześniej pozostawił w przegranym polu Anthony’ego Ivy’ego (8-5).

Źródło: Twitter/Marcel Dorff