Czy Frankie Edgar  będzie miał jeszcze szansę zawalczyć o pas mistrzowski UFC? Menadżer Hollowaya wypowiada się na ten temat.

Menadżer Ali Abdelaziz zapewnia, że obecny mistrz Max Holloway (20-3) jeszcze nigdy nie miał tak trudnego wyzwania, jakim mógłby się dla niego okazać Frankie Edgar:

Max Holloway jest dobrym mistrzem, ale nigdy nie walczył z zapaśnikiem takim jak Frankie. Edgar jest twardy, podczas walki z Ortegą dostał łokciem, ale szczerze Ortega wygrał. Mówię wam, Frankie jest najtrudniejszym zestawieniem dla Maxa.

Wierzę, że gdy Frankie obali Maxa – a obali – Max już nie wstanie, będzie próbował walczyć z gardy i kulać w parterze. Frankie prawdopodobnie będzie próbował wybić mu dziurę w głowie. To jest to, co zrobi mu Frankie. Jest odpowiednim gościem do takiej roboty. To jest walka, o którą Max powinien teraz prosić.

W ubiegłym roku Edgar walczył dwa razy – przegrał z Brianem Ortegą i wygrał z Cubem Swansonem. W oficjalnym rankingu UFC jest na trzecim miejscu. Czy więc uda mu się sięgnąć w 2019 roku po złoto?

99,9 procent szans, że Frankie dostanie walkę o pas. Oni są mu to winni. UFC jest mu to winne, Max jest mu to winny. Kto jest teraz większym nazwiskiem w kategorii do 145 funtów, nie licząc Aldo, z którym Max się już bił? Aldo jest przed Frankiem, bo go pokonał. Ale jeżeli spojrzysz tak: Chad Mendes – Frankie go znokautował, prawda? Moicano przegrał z Ortegą, tak samo jak sam Frankie, Frankie jest wyżej w rankingu, jest byłym mistrzem i jest po prostu większą walką. Wolelibyście walkę Frankiego Edgara niż Moicano, który i tak ma już walkę. Kto został? Frankie został.

Źródło: mmafighting.com