Michael Bisping zdecydowanie jest ikoną brytyjskiego MMA. W czasie swojej kariery stoczył wiele niezapomnianych pojedynków, m. in. z Vitorem Belfortem (26-14). 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Brytyjczyk nigdy nie słynął z dyplomatycznych wypowiedzi. Tym razem nawiązał do starcia z bezdyskusyjnym pionierem światowego MMA:

„Ten gość jest wszystkich ulubionym kaznodzieją, hipokrytą, wykładowcą, a przede wszystkim cholernym ścierwem. To mnie szokuje. Przez niego straciłem oko. W rzeczy samej, mówię o Vitorze „Fenomenie Hipokrycie” Belforcie. Był mistrz wagi półciężkiej i ciężkiej, pretendent w kategorii średniej, a do tego największy oszust w historii sportu. Chodzi mi głównie o sterydy. Nie wsadzamy piłki do kosza czy wbijamy piłkę do siatki, próbujemy się znokautować do nieprzytomności. Jeśli świadomie przyjmujesz sterydy, nie mam do Ciebie szacunku. Szydzisz z dyscypliny i nie szanujesz rywala.

Musiałem z nim zawalczyć w 2013 roku, a w tamtym momencie przyjmował tyle sterydów, że jego dupsko pewnie świeciło w ciemności. Tak czy siak, poleciałem do Brazylii zmierzyć się z nim. Oczywiście, zapłaciłem wysoką cenę, bo skończyło się na utracie oka”

wyjaśnił.

Michael Bisping (30-9) od 2017 nie rywalizuje już w klatce. Były mistrz kategorii średniej zajął się komentowaniem i analizą walk. W 2019 został wprowadzony do Galerii Sław UFC.

Zobacz również: Michael Bisping przyznaje, że był bliski utraty wzroku po swojej ostatniej walce

źródło: bjpenn.com