Michael Page (17-1) na wczorajszej gali Bellator 237, znokautował Shinso Anzai’ego. 32-latek wyjaśnił, dlaczego nie okazywał radości po spektakularnym zakończeniu pojedynku.

Michael Page w bardzo spektakularnym stylu znokautował swojego przeciwnika i aktualnie posiada passę trzech zwycięstw z rzędu. Anglik ma w zwyczaju hucznie celebrować widowiskowe zakończenia, lecz tym razem zaskoczył wielu fanów swoją postawą po walce. 32-latek skomentował swoje zachowanie w następujący sposób:

Jestem świadomy mojego otoczenia. Trzeba wyrobić sobie umiejętność wyczuwania panującej w danej chwili atmosfery i kibiców, z którymi ma się styczność. Dla mnie powrót tutaj to wspomniania dawnych czasów, kiedy zaczynałem swoją przygodę z MMA. Fajnie było się w to trochę wczuć.

Z kim Waszym zdaniem powinien zmierzyć się Michael Page przy okazji swojego następnego pojedynku?

źródło: bjpenn.com