Mike Perry (13-4) powróci do oktagonu już w tę sobotę podczas gali UFC w Urugwaju. Amerykanin zmierzy się z Vicente Luquem (16-6-1).

Mike Perry to bardzo widowiskowa postać w świecie MMA. Walki z udziałem 27-latka zawsze przynoszą wiele emocji i są wyczekiwane przez  fanów na całym świecie. Tym razem na drodze „Platinuma” stanie 27 letni Vicente Luque, który znany jest z piekielnie mocnego uderzenia. Szykuje się nam więc prawdziwa wojna prawda? No może niezupełnie, Amerykanin w rozmowie z UFC przyznał, że postara się zmienić swój dotychczasowy styl w oktagonie:

Dojrzałem i myślę, że są lepsze sposoby, aby walczyć.”

Perry uważa, że ta zmiana wyjdzie mu na dobre:

Oczywiście kibice i ludzie związanie z UFC powtarzają, że trzeba wyjść i pokazać się z jak najlepszej strony. To działa na publikę i przynosi zyski, ale traci się na tym dużo zdrowia. Teraz mierzę się z bardzo dobrymi zawodnikami, którzy dobrze mnie znają i wiedzą jak zazwyczaj walczę. Muszę ich zaskoczyć i przyjść z kompletnie innym nastawieniem. Nie będą mieli ani szybkości, ani siły, żeby mnie pokonać. Lata wyrzeczeń i ciężkiego treningu sprawią, że zwyciężę.

Czy Mike Perry namiesza w kategorii półśredniej?

źródło: bjpenn.com