Henry Cejudo wróci ze sportowej emerytury? W sieci pojawia się coraz więcej przesłanek, że właśnie tak będzie. To jednak jeszcze nie wszystko… Jego menadżer uważa, iż od razu stanie przed szansą sięgnięcia po mistrzowski pas.
W maju 2020 roku, po raz ostatni mogliśmy obserwować Henry’ego Cejudo (16-2) w akcji. Po efektownej wygranej z Dominickiem Cruzem (24-4) zdecydował się zawiesić rękawice na kołku i odejść jako czempion. Od dłuższego czasu kusi jednak swoim powrotem i zapowiada, że ponownie chce sięgnąć po trofeum dywizji koguciej. To obecnie jest w posiadaniu Aljamaina Sterlinga (22-3), z którym niedawno miał okazję nawet spotkać się oko w oko.
Menadżer byłego olimpijczyka – Ali Abdelaziz – jest przekonany, że ten momentalnie po powrocie otrzyma szansę rywalizacji właśnie z „Funk Masterem”. O wszystkim opowiedział w rozmowie z portalem MMA Fighting, powołując się nawet na największe osobistości z amerykańskiego giganta.
Zawalczy z Aljamainem Sterlingiem. Uwielbiam Aljo. Jest jak przyjaciel, ale do takiego starcia dojdzie. Zamknięta sprawa. Muszą jeszcze tylko ustalić, kiedy będzie w stanie wejść do klatki. Posłuchajcie, UFC mnie nie oszukuje. Sean Shelby mnie nie oszukuje. Dana White mnie nie oszukuje. Mick Maynard mnie nie oszukuje. Powiedzieli mi wprost – Henry będzie się bił z Aljamainem.
Na taki pojedynek będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Po ostatniej obronie pasa, Sterling zadecydował, że chce sobie teraz zrobić dłuższą przerwę. Wyklucza potencjalny powrót przed połową przyszłego roku, co nie do końca pokrywa się z wizją szefa UFC – Dany White’a…
Zobacz także: Aljamain Sterling wyklucza pojedynek na UFC 284 z Cejudo, planuje powrót w połowie 2023
Źródło: MMA Fighting
