Na początku marca odbyła się gala UFC 259. W walce wieczoru Israel Adesanya (20-1) przegrał przez decyzję z naszym rodakiem Janem Błachowiczem (28-8). Punktacja poszczególnych rund wzbudziła wiele dyskusji. Dwóch sędziów przyznało wygraną Polakowi stosunkiem 49 do 45 a jeden z nich wskazał 49 do 46 również na korzyść reprezentanta WCA Fight Team.

Nigeryjczyk w wywiadzie z Arielem Hellwanim zdradził jak on punktował ten pojedynek. Mimo faktu, że widział to trochę inaczej jak sędziowie, to sam przyznał, że Polak wygrał w tym pojedynku całkowicie zasłużenie.

W piątej rundzie było 2-2. Ja wygrałem pierwszą rundę, ale drugą oddałem jemu. Trzecią zdobyłem dość łatwo. Wtedy on sobie zdał sprawę co się dzieje. Był  zmęczony i nie mógł znieść tego co się działa. Zdał sobie sprawę, że musi mnie obalić i tak zrobił. On zwyciężył w tym starciu i nie dyskutuję z tym. Jan rozegrał to bardzo dobrze. Zrobił to jak przebiegły weteran. To są szachy, a nie warcaby.

Dużo kontrowersji wzbudziły rundy w których sędziowie przyznali aż dwupunktową przewagę naszego rodaka. Wielu ekspertów i kibiców nie zgadza z decyzją sędziów w tym aspekcie. Jedną z tych osób jest Nigeryjczyk.

Człowieku, te rundy 10 do 8. Nie rozumiem, co ci sędziowie oglądali. Jeśli będziesz kontrolował walkę przez trzy minuty (tak jak zrobił to Błachowicz) i nie zadałeś obrażeń, nie sądzę, żeby to było 10-8. Nie powinienem pozwolić mu ominąć mojej czujności. Ja wciąż tu jestem. W walce nie odniosłem żadnych obrażeń.

podsumował

Israel Adesanya w przeszłości był utytułowanym zawodnikiem kickboxingu. Od 2018 roku walczy dla organizacji UFC. Na gali z numerem 243 znokautował Roberta Whittakera (22-5) zdobywając pas mistrzowski w wadze średniej. W pierwszej obronie tego trofeum na UFC 248 wypunktował Yoela Romero (13-5). Pół roku później na UFC 253 pokonał przez TKO Paulo Costę (13-1).

Zobacz także: Stephen Thompson wskazuje zwycięzcę walki Usman vs. Masvidal 2

źródło: bjpenn.com, Ariel Helwani