Okropne wieści dochodzą zza ocenu… Jak możemy wyczytać w mediach społecznościowych chociażby Michaela Chiesy – odszedł Anthony Johnson, który od jakiegoś czasu miał poważne problemy zdrowotne. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Wolelibyśmy, by takiego rodzaju post nigdy nie powstał. W wieku zaledwie 38 lat odszedł legendarny zawodnik, który przez lata dostarczał ogromne emocje wielu kibicom z całego globu. Anthony Johnson (23-6) – bo niestety o nim mowa – od dawna borykał się z problemami zdrowotnymi. Nie wiadomo jednak dokładnie, co tak naprawdę mu było. Co jakiś czas osoby z jego otoczenia – w tym menadżer, Ali Abdelaziz, podawał do mediów szczątkowe informacje, prosząc przy okazji o modlitwę. Na ogromne nieszczęście, do przestrzeni internetowej wpływają wieści o śmierci Amerykanina…

„Rumble” po raz ostatni widziany był w akcji, w maju minionego roku. Skrzyżował wówczas rękawice z Jose Augusto Azevedo (7-4), którego posłał na deski przed końcem drugiej odsłony. Następnie zestawiony był jeszcze z Vadimem Nemkovem (15-2), jednakże pojedynek ten nie doszedł do skutku właśnie ze względu na kłopoty ze zdrowiem. Słynął z brutalnej siły, dzięki której nierzadko rozbijał swoich przeciwników. Dlatego właśnie na zawsze zostanie już w pamięci fanów.

Źródło: Twitter/Michael Chiesa, YouTube/MMA Reels