Jeszcze przed końcem tego roku rozpocznie się przygoda Bo Nickala w największej organizacji MMA na świecie. Dziennikarz ESPN, Brett Okamoto, poinformował, iż Amerykanin wystąpi na UFC 282, mierząc się z Jamiem Pickettem.

Bo Nickal (3-0) dołączył do amerykańskiego giganta po wygranej w ostatniej edycji Dana White’s Contender Series. Potrzebował wtedy niespełna minuty, by w efektowny sposób rozprawić się z bardziej doświadczonym, Donovanem Beardem (7-2).

Zobacz także: DWCS 56 – wyniki i najlepsze akcje. Bo Nickal w mniej niż minutę pokonuje rywala! [WIDEO]

Wygląda na to, iż nie zamierza marnować zbyt długo czasu. Wszystko wskazuje na to, że do akcji powróci 10 grudnia, podczas numerowanego wydarzenia – UFC 282, które rozegra się w Las Vegas. Skrzyżuje wówczas rękawice z zawodnikiem, który możliwe, iż będzie walczyć o utrzymanie w globalnym potentacie, Jamiem Pickettem (13-8).

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Pickett po raz ostatni wchodził do klatki na początku września, podczas gali z numerem 279. Zawalczył wtedy z Denisem Tiuliulinem (11-6), jednakże konfrontacja ta zupełnie nie ułożyła się po jego myśli. Ostatecznie zmuszony był uznać wyższość przeciwnika, zostając rozbitym przed końcem drugiej rundy. Kilka miesięcy wcześniej uległ zaś w pojedynku z Kylem Daukausem (11-3).

Materiał powstał we współpracy z partnerem

Źródło: Twitter/Brett Okamoto