Sporo osób łączyło powrót Szymona Kołeckiego do zawodowego MMA z ewentualną konfrontacją z Mamedem Khalidovem. Były mistrz wyraził się jednak jasno – takie zestawienie zupełnie go nie interesuje. 

Były olimpijczyk, a następnie zawodnik MMA – Szymon Kołecki (10-1) w akcji nie był widziany już od połowy 2021 roku. Najpierw pojawiła się informacja, iż rozstaje się z KSW, a następnie z treningów na długie miesiące wykluczyła go kontuzja. Teraz wraca już do zdrowia i zapowiada, iż powrót do rywalizacji jest jak najbardziej możliwy. Kibice oczywiście natychmiastowo zaczęli znowu łączyć go z największą organizacją w Polsce.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Momentalnie pojawia się natomiast pytanie – z kim mógłby zawalczyć? Jedną z opcji, która została zaproponowana przez kibiców, jak i ekspertów, był znany wszystkim Mamed Khalidov (37-8-2). Sam główny zainteresowany nie jest jednak chętny na taką potyczkę. O powodach opowiedział w rozmowie z Arturem Mazurem.

Mnie taka walka w ogóle nie interesuje. W ogóle nie wiem, jakie to ma podłoże sportowe? Nie wiem. Z Pudzianowskim kiedyś się biłem, bo od początku się o tym mówiło. Nawet, jak on przyszedł do KSW, to gdzieś tam było –  czy kiedykolwiek będzie możliwość, żeby zawalczyć ze sobą? Pewna historia była i wyskoczyłem do ciężkiej, zawalczyłem, ale rzuciłem te rękawice i powiedziałem, że dziękuję jeśli chodzi o wagę ciężką. To był jednorazowy wyskok. Nadal chcę mieć poziom w MMA. On ma osiągnięcia w MMA? Mistrzem KSW był? Okej, z „Pudzianem” wygrał, ale ma jakąś historię w KSW podobną do „Pudziana”?  Wszyscy się domagają takiej walki? Bo z Pudzianowskim to chcieli zobaczyć. Ludzie tego chcieli. Tak samo, jak kiedyś bardzo chcieli, żebym z Materlą zawalczył, to zrobiliśmy. Tutaj jakiegoś zainteresowania bardzo nie widzę. Szczególnie, że on sam nie mówił też, że jakoś bardzo by chciał.

(…) Nie chcę tego starcia. Nie tędy droga. Nie chcę nikogo obrazić, w żaden sposób nie chcę Szymona obrazić, ale mnie taka walka nie interesuje, i tyle. Mam swoje plany i chciałbym z innymi zawodnikami walczyć w 84. 

Zobacz także: Ile zarobił za pierwszą walkę o pas? Mamed Khalidov o początkach w KSW

Choć nic nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone, wszyscy łączą Khalidova z jubileuszową galą KSW 100, do której ma dojść już w listopadzie. Na razie nie ma on także pojęcia o potencjalnym przeciwniku. Sam przyznaje jednak, iż istnieją dwie drogi – walka rankingowa, bądź superfight z zawodnikiem, który w przeszłości sporo zdziałał już w tej dyscyplinie.

Źródło: YouTube/Klatka po klatce, fot. Grafika: InTheCagePL | Materiały prasowe KSW, Instagram/Szymon Kołecki