Jeden z najlepszych, polskich średnich – Paweł Pawlak zasila szeregi organizacji KSW. O fakcie tym możemy przeczytać w mediach społecznościowych jednego z największych graczy na europejskim rynku. 

Ostatnimi czasy, kibice zaczęli poważnie martwić się o stan kategorii średniej w KSW. Z organizacją tą rozeszli się niedawno chociażby Aleksandar Ilic (13-4), czy Abus Magomegov (24-4-1) – ten zdążył się już związać z najlepszą, światową ligą, UFC. Po kilku smutnych wieściach, nareszcie przyszedł czas na dobre. W szeregi polskiego giganta wstępuje teraz Paweł Pawlak (18-4-1-). 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez KSW (@ksw_mma)

Popularny „Plastinho” ma za sobą przeszłość chociażby w UFC. Jego drogi z amerykańskim gigantem rozeszły się jednak w 2015 roku, po czym zaczął głównie toczyć batalie na naszym rodzimym podwórku. Ostatnimi czasy związany był z Babilon MMA, gdzie sięgnął nawet po mistrzowskie trofeum. Doszło do tego pod koniec minionego roku, kiedy to zmierzył się z Adrianem Błeszyńskim (9-5-1). Zawodnicy zafundowali nam wtedy krwawą bitwę na pełnym dystansie. Od tego czasu startował jeszcze raz, w kwietniu bieżącego roku. Stanął wówczas w szranki z Ukraińcem, Sergeyem Guzevem (20-4) i finalnie pokonał go na punkty. 

Źródło: Instagram/KSW