Drugim zawodnikiem przepytywanym przed galą Fen 8, był Paweł Żelazowski. W wywiadzie dowiecie się między innymi o jego transferze do FEN, oraz jak wygląda zbijanie wagi w upalne dni. Zapraszamy do wywiadu.
Ostatniego dnia lipca stoczysz kolejny zawodowy pojedynek. Powiedz coś o swoim rywalu?
Witam wszystkich! Tak, już 31 lipca zmierzę się z Arturem Piotrowskim na gali FEN 8. Rywal na pewno jest wymagający i niewygodny do walki, z racji tego, że jest zawodnikiem, który walczy w pozycji odwrotnej do mojej, ma duży zasięg, oraz jest posiadaczem czarnego pasa BJJ.
Po raz pierwszy stoczysz walkę poza PLMMA. Powiedz czujesz jakąś dodatkową presje w związku z tym?
Presję raczej nie, w grę wchodzi podekscytowanie i głód walki. W związku ze sporą przerwą jaką miałem w startach.
Powiedz czym była spowodowana zmiana organizacji?
Każdy w życiu staje przed wyborami, dostałem propozycje podpisania kontraktu z Fight Exclusive Night i po jej rozważeniu postanowiłem się związać właśnie z tą organizacją. PLMMA na pewno dała mi olbrzymią możliwość rozwoju, co bardzo doceniam.
Jak wyglądał Twój okres przygotowawczy?
Przygotowywałem się głównie w moim klubie Dziki Wschód Biała Podlaska, chociaż udało mi się też odwiedzić kluby Gracie Barra Łódź oraz Lutadores Wrocław, za co bardzo dziękuje ich głównym trenerom. Oprócz podstawowych treningów MMA,BJJ, oraz zapasów skupiałem się także na treningach kondycyjnych oraz siłowo-wytrzymałościowych.
Swoją jedyną zawodową porażkę poniosłeś z rąk Mickaela Lebout. Jak wspominasz pojedynek z Francuzem?
Ten pojedynek pozwolił mi wyciągnąć wiele wniosków z dotychczasowego przebiegu kariery. Wiem co musiałem poprawić i nad czym pracować. Walka była ciężka ,ale na pewno wniosła wiele pozytywnych aktywatorów do kolejnych przygotowań.
Śledzisz dalsze poczynania reprezentanta Trójkolorowych?
Tak, obserwuje karierę Mickaela w UFC i kibicuje mu, mając nadzieje, że jeszcze kiedyś będę miał okazje się zrewanżować ;)
Wieli zawodników zbija nawet po kilkanaście kilogramów przed walką. Jak u Ciebie przebiega proces zbijania wagi?
Jeśli chodzi o zbijanie wagi, to też zaliczam się do zawodników, którzy zrzucają jej sporo do walki. Ciężkie treningi, odpowiednia dieta-to jedyny sposób na osiągnięcie wyznaczonego limitu.
Okres wakacyjny chyba nie pomaga przy zbijaniu wagi?
Okres wakacyjny, kiedy temperatury są wyższe bardzo ułatwia zrzucanie kilogramów. Owszem, odczuwa się większe zmęczenie i wolniejszą regenerację, ale wynagradzają to szybciej spadające liczby na wadze :)
Dzięki za rozmowę
Również dziękuje za rozmowę i przy okazji chciałbym zaprosić wszystkich sympatyków sportów walki na galę Fight Exclusive Night 8, oraz podziękować mojemu trenerowi Łukaszowi Grochowskiemu, trenerowi crossfit Arkowi Strużkowi, oraz moim sponsorom Iron Horse Series, Extreme Hobby, Borniak, SKS Bushido, Twoja Szafa, Klub Crossfit Biała Podlaska, firmie IBF, oraz restauracji Sielska. Pozdrawiam!
Rozmawiał: Krzysztof Ciesielczyk
Grafika: Marek Romanowski