Organizacja UFC ogłosiła dziś kolejny pojedynek dodany do karty zbliżającej się gali w Sao Paulo. W limicie kategorii koguciej zmierzą się w nim Pedro Munhoz (14-2-0) oraz Rob Font (14-2-0).

Zawodnicy skrzyżują rękawice 28 października, pojedynek ogłoszono chwilę po anulowaniu z karty walk gali w Brazylii pojedynku Glovera Teixeiry z Mishą Cirkunovem, który ostatecznie został przeniesiony na galę UFC on Fox 26. Co ciekawe Rob i Pedro legitymują się taką samą ilością wygranych i przegranych walk, co w połączeniu z bliskim położeniem ich nazwisk w rankingu kategorii koguciej sprawia, że w oktagonie możemy spodziewać się fajerwerek. Panowie kolejno zajmują w nim dwunastą oraz trzynastą pozycję. Wygrany tego starcia w kolejnych pojedynkach będzie miał więc szansę torować sobie drogę do walki o pas.

Pedro Munhoz ostatnio w oktagonie widziany był na gali UFC Fight Night 109 w Sztokholmie, gdzie jednogłośnie wypunktował na dystansie trzech rund Damiana Stasiaka. „The Young Punisher” walczy dla organizacji UFC od 2014 roku i obecnie znajduje się na fali trzech zwycięstw z rzędu.

Rob Font w lipcu tego roku na gali UFC 213 poddał duszeniem gilotynowym Douglasa Silvę de Andrade w drugiej rundzie pojedynku. Dla Amerykanina starcie z Munhozem będzie szóstą walką dla organizacji. Rob Font w UFC przegrał tylko raz, w 2016 roku ulegając Johnowi Linekerowi na kartach sędziowskich.

Na gali w Sao Paulo czekają nas również pojedynki m.in. Lyoto Machidy z Derekiem Brunsonem czy Demiana Mai z Colbym Covingtonem.

 

źródło: mmajunkie.com