Bracia Diaz są zdecydowanie jednym z filarów medialnych organizacji UFC. Starszy z braci, Nick w styczniu 2015 roku stoczył swój ostatni pojedynek z Andersonem Silvą (34-8), ale został wypunktowany na dystansie pięciu rund. 

Wynik walki został zmieniony na nieodbytą, ze względu na wpadkę dopingową „Pająka”. Jak się okazało później, Stoktończyk również nie przeszedł testów USADA przez marihuanę. W latach 2016-2017 Nick Diaz (26-9) nie doszedł do porozumienia z USADĄ i unikał kontroli antydopingowych. W ciągu roku trzykrotnie zignorował zapytania odnośnie miejsca, w którym się znajduje. 19 kwietnia 2017 roku zaakceptował roczną karę.

Za niecałe 10 dni nałożona sankcja się kończy, co umożliwi Amerykaninowi powrót do klatki.

 

źródło: MMAFighting.com