Były mistrz wagi lekkiej – Rafael dos Anjos (28-11) potwierdził, że skrzyżuje rękawice z  Santiago Ponzinibbio (27-3). Na swoim koncie na Twitterze odpowiedział również na krytykę ze strony swojego nowego rywala, który porównał go do kurczaka:

Poproś kogoś, kto ma o dwa neurony więcej od ciebie, żeby wytłumaczył ci, że właśnie zgodziłem się skopać ci tyłek.

Dos Anjos po raz ostatni pojawił się w oktagonie w listopadzie ubiegłego roku, gdzie przez jednogłośną decyzję przegrał z Kamaru Usmanem (14-1). Była to jego druga porażka z rzędu. Wcześniej jeszcze na UFC 225 skrzyżował rękawice z Colby’m Covingtonem (14-1), który również okazał się od niego lepszy.

Tymczasem Ponzinbiio może pochwalić się ciągiem siedmiu zwycięstw, z czego swój ostatni pojedynek wygrał na UFC Fight Night 140 z Neilem Magny’m (21-7), nokautując go w czwartej rundzie.

Co ciekawe, organizacja proponowała Ponzinibbio walkę ze Stephenem Thompsonem (14-3), jednak zawodnik odmówił.

źródło: bjpenn.com