Dustin Poirier odpowiedział na wyzwanie Justina Gaethje, który zaproponował rewanżowe starcie pomiędzy topowymi zawodnikami wagi lekkiej.

W zeszły weekend podczas UFC 286, Justin Gaethje dał naprawdę dobry występ. W absolutnej wojnie z Rafaelem Fizievem udało mu się wygrać większościową decyzją, czym potwierdził, że wciąż jest jednym z najlepszych zawodników w wadze lekkiej, zajmując aktualnie trzecią pozycję w rankingu.

Zobacz także: Justin Gaethje podsumował wojnę z Fizievem: „Tonął we własnej krwi”

Z kim zatem, w kolejnym boju, powinien się zmierzyć „Highlight”? Biorąc pod uwagę obecny stan dywizji, wszystkie sygnały wydają się wskazywać na rewanż z Dustinem Poirierem. Pojedynek mógłby odbyć się w charakterze eliminatora do kolejnej (trzeciej dla obu) szansy walki o pas kategorii lekkiej. Dwaj zawodnicy już wcześniej spotkali się w oktagonie, a było to w kwietniu 2018 roku. Tego wieczoru Poirier znokautował Gaethje w niezwykle emocjonującym main evencie.

W trakcie niedawnej rozmowy, Dustin wyraził swoje zdanie na temat możliwości powtórzenia walki z Gaethje.

Jestem zdenerwowany, gdy myślę o tej walce. Kiedy słyszę nazwisko i czuję nerwy, to jest dla mnie motywacja. Takie walki są tym, czego pragnę. To samo było z Chandlerem, kiedy usłyszałem jego nazwisko, byłem zdenerwowany, bo znałem niebezpieczeństwa takiej walki, i to mnie motywuje. Tak samo z Justinem. Jeśli zadzwonią do mnie i wymówią jego nazwisko, może się to wydarzyć. Zobaczymy.

Również wcześniej, za pośrednictwem Twittera, „Diament” dał do zrozumienia, że taką potyczką byłby mocno zainteresowany.