Właśnie jesteśmy świadkami tego, jak kreuje się kolejne, potencjalne zestawienie w czubie wagi lekkiej UFC? Podczas 276. edycji emocji nie brakowało zarówno w klatce, jak i poza nią…

Za nami UFC 276, które ze względu na lokalizację oraz wagę całego wydarzenia, odwiedziło mnóstwo znanych osobistości, w tym – co oczywiste – także fighterów, występujących pod tamtejszym szyldem.

Zobacz także: UFC 276: Adesanya vs. Cannonier – wyniki gali. Pasy nie zmieniły właścicieli

Na trybunach znaleźli się również dwaj topowi zawodnicy kategorii do 70 kilogramów – Dustin Poirier (28-7) i Michael Chandler (23-7). Nie od dziś wiadomo, że obaj – delikatnie mówiąc – nie do końca za sobą przepadają, więc kiedy tylko się spotkali, emocji nie brakowało. Choć na nagraniu niespecjalnie dokładnie słychać, co krzyczą, niektórze sformułowania wybrzmiały bardzo wyraźnie…

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

„Diament już od dłuższego czasu upomina się o kolejny pojedynek, jednakże póki co brak jakichkolwiek informacji z nim związanym. Chandler zaś swoją ostatnią walkę stoczył dwa miesiące temu, więc może już niebawem będzie gotowy na ewentualną konfrontację z byłym pretendentem do pasa? Czas pokaże.

Źródło: Twitter/Gilbert Burns