Bez wątpienia Salahdine Parnasse (14-0-1) w swojej dotychczasowej karierze już wielokrotnie udowadniał swoją sportową wartość. Byłby on z pewnością dużym wzmocnieniem dla wielu organizacji MMA.

Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski w wywiadzie dla naszego portalu zdradził, że organizacja UFC chciała podpisać kontrakt z Parnassem, ale ten ostatecznie odrzucił tą ofertę i wybrał pozostanie w KSW.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Tak, była taka oferta jeszcze przed pandemią. Rozmawiałem z nim o tym w domu wraz z jego menadżerem i tłumaczem. Jeżeli zawodnikowi kończy się kontrakt to my monitorujemy te zainteresowanie i chęć przedłużenia. Mieliśmy z nim dłuższe negocjacje. Oczywiście pieniądze były głównym motywatorem. Były też kwestie jak o niego zadbamy, jakie będzie miał perspektywy rozwoju, z kim może walczyć i tak dalej. Ja lubię jak ktoś tak podchodzi, czyli, że nie liczy się tylko kasa tylko jak zawodnik ma taką szerszą perspektywę swojej kariery.

powiedział Martin Lewandowski.

Salahdine Parnasse do tej pory w swojej karierze nie zaznał jeszcze goryczy porażki. Aktualnie jest na fali 10 wygranych z rzędu. Tymczasowy pas mistrzowski w kategorii piórkowej zdobył na KSW 48, gdzie pokonał przez TKO Romana Szymańskiego (13-5). W ostatnim boju na KSW 52 wypunktował Ivana Buchingera (37-7).

Zobacz także: Irene Aldana zarażona koronawirusem. Jej walka z Holy Holm zostaje zdjęta z rozpiski UFC on ESPN+31 w Las Vegas

źródło: Youtube,