Santiago Ponzinibbio zdradził, że od dłuższego czasu zmagał się z problemami ze zdrowiem. 

Santiago Ponzinibbio swój ostatni pojedynek stoczył w 2018 roku na gali UFC Fight Night 140, gdzie pokonał Neila Magny’ego. Od tego czasu Argentyńczyk pozostaje nieaktywnym zawodnikiem.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W rozmowie z MMA Junkie Ponzinibbio zdradził, że przeszedł kilka infekcji bakteryjnych, jak również infekcję w kości. Lekarze powiedzieli, że Santiago może już nigdy nie wrócić do oktagonu. Na szczęście dla Argentyńczyka, jego organizm zdołał wyzdrowieć.

Teraz moje ciało wraca do normalności. Musiałem wykonać sporo pracy. Przez te wszystkie miesiące, na pewno moje ciało to czuło. Krok po kroku wracam do pełnej sprawności. To jest dla mnie bardzo trudne. Patrząc na to wszystko, co dzieje się w mojej dywizji. Zanim to wszystko się stało, byłem bardzo blisko walki o pas. Mówiono mi, że „jeszcze jeden pojedynek i zawalczysz o tytuł”. To jest moje marzenie, na które pracuję tak ciężko od wielu lat. 

stwierdził Argentyńczyk.

Ponzinibbio ma nadzieję, że jak tylko uda mu się wrócić do oktagonu, to jak najszybciej znajdzie się w czołówce swojej kategorii wagowej. Na razie termin powrotu Argentyńczyka do klatki nie jest jeszcze znany.

Zobacz także: „To wszystko g*wno prawda” – Volkanovski nie wierzy, że Holloway trenował sam

źródło: bloodyelbow.com