Chael Sonnen w rozmowie z Brendanem Schaubem zdradził, że UFC pracuje nad zorganizowaniem walki Jona Jonesa z Sergeiem Pavlovichem. Prawdopodobnie miałby ona się odbyć na sierpniowej gali w Australii. 

Po tym, jak Jon Jones (27-1-1) zdobył mistrzostwo wagi ciężkiej na UFC 285 w pojedynku z Cirylem Ganem (11-2), od razu obrał sobie na swój następny cel byłego dwukrotnego mistrza tej dywizji – Stipe Miocica (20-4). Pojawiały się głosy o tym, że walka ta miałaby się odbyć podczas International Fight Weeku. Jednak, jak się okazuje największa organizacja MMA na świecie ma podobno inne plany wobec „Bonesa”, o czym poinformował były zawodnik, a obecnie ekspert od MMA, Chael Sonnen.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Według jego słów UFC planuje starcie Jona z Sergeiem Pavlovichem (18-1) na sierpniową galę w Australii. Starcie to miałoby być rekompensatą za brak występu Israela Adesanyi (24-2). Pozostałe szczegóły dotyczące tej walki, jak i całego wydarzenia nie są jeszcze znane. 

Dla Jonesa byłaby to pierwsza obrona tytułu wagi ciężkiej, wcześniej przez długi czas był w posiadaniu mistrzostwa wagi półciężkiej. Zawodnik ten jest przez wielu uważany, jako najlepszy w historii tego sportu. W UFC wygrywał z m.in.: Danielem Cormierem (22-3-1), Alexandrem Gustafssonem (18-8), Lyoto Machidą (26-12) i Gloverem Teixeirą (33-9). 

Zobacz także: Jon Jones odpowiada na obraźliwe słowa Fury’ego

Z kolei dla Pavlovicha byłaby to pierwsza walka o pas UFC. Rosjanin walczy dla UFC od 2018 r., obecnie znajduje się na fali 6 wygranych z rzędu. W oktagonie zwyciężał z m.in.: Derrickiem Lewisem (26-11-1), Taiem Tuivasą (14-5) i Curtisem Blaydesem (17-4-1). 

Autor: Dawid Ważny

Źródło: Twitter/Brendan Schaub