Panujący mistrz w wadze średniej Israel Adesanya zdradził, że jego zdaniem zaczepki słowne ze strony Chrisa Weidmana są dziwaczne.

Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, iż Chris Weidman zaczął wzywać do walki Israela Adesanyę. Amerykanin twierdził, że walka z Nigeryjczykiem byłaby dla niego bardzo łatwa, co oczywiście nie spodobało się panującemu mistrzowi w wadze średniej.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Adesanya podczas wywiadu dla MMA Junkie postanowił odpowiedzieć na zaczepki ze strony Weidmana.

To było trochę dziwne dla mnie, ale już go rozgryzłem. Mam wszystko rozpracowane aż do momentu, w którym go skończę. On nie byłby w stanie walczyć ze mną w stójce. Weidman jest skończony. Jeżeli doszłoby do naszej walki, to skończyłbym go w pierwszej rundzie, ale najpierw Weidman musi wygrać kilka pojedynków.

stwierdził Adesanya.

Chris Weidman swój ostatni pojedynek stoczył na gali UFC Fight Night 174, gdzie pokonał Omariego Akhmedova. Na ostatnich siedem walk aż pięciokrotnie Amerykanin wychodził z klatki jako pokonany.

Zgadzacie się ze zdaniem Adesanyi, który twierdzi, iż Weidman jest już skończonym zawodnikiem?

Zobacz także: Mamed Khalidov komentuje zwycięstwo z gali KSW 55

źródło: bjpenn.com