Krzysztof Jotko najwyraźniej otrzymał propozycję walki z Alexem Pereirą, którą ten… odrzucił! Polakowi bardzo nie spodobało się takie zachowanie, a upust swoim emocjom dał za pośrednictwem mediów społecznościowych. 

Alex Pereira (4-1) to fighter, którego losy interesują mnóstwo kibiców – głównie ze względu na sukcesy w innych dyscyplinach sportów walki. Dzisiejszego wieczoru pojawiła się informacja o tym, iż „Poatan” po raz kolejny wejdzie do klatki UFC w marcu, naprzeciw swojego rodaka – Bruno Silvy (22-6).

Zobacz także: Bruno Silva vs. Alex Pereira w planach na marcową galę UFC

Wieść ta bardzo nie spodobała się Krzysztofowi Jotce (23-5), z którego wpisu wynika, że to on chciał w następnej kolejności podzielić oktagon z Brazylijczykiem.

„Spójrzcie na tego klauna! Zgodziłem się walczyć z tobą 12 lutego, a ty uciekasz do starcia z kimś innym, bo nie umiesz zapasów?! Dlaczego się boisz?”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Jotko swój ostatni pojedynek stoczył w październiku bieżącego roku. Stanął wtedy w szranki z przechodzącym z wyższej dywizji, Mishą Cirkunovem (15-7) i przewalczywszy pełny, trzyrundowy dystans, ostatecznie niejednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich. Wcześniej natomiast musiał uznać wyższość Seana Stricklanda (24-3).

Źródło: Twitter/Krzysztof Jotko