Albert Duraev nie musi długo czekać na swój pierwszy występ w UFC po imponującej wygranej na gali Dana White’s Contender Series w miniony wtorek. Jak poinformował Marcel Dorff przeciwnikiem Duraeva będzie Alessio Di Chirico, a do tego pojedynku dojdzie na gali UFC 267.

Marcel Dorff za pośrednictwem Twittera poinformował o tym, że 30 października na gali UFC 267 dojdzie do pojedynku pomiędzy Albertem Duraevem (14-3) a Alessio Di Chirico (13-6). Całe wydarzenie odbędzie się w Abu Zabi, a w walce wieczoru Jan Błachowicz (28-8) zmierzy się z Gloverem Teixeirą (32-7).

Duraev to były podwójny mistrz organizacji ACB (teraz ACA). Albert podpisał kontrakt z UFC po zwycięstwie przez poddanie nad Caio Bittencourtem (14-7) na gali DWCS. Dla Rosjanina było to dziewiąte zwycięstwo z rzędu, a teraz jego celem jest zaistnienie w dywizji do 185 funtów UFC. Duraev w 2020 roku podpisał umowę z KSW i miał wystąpić na gali KSW 53, ale z powodu pandemii termin wydarzenia został zmieniony i nie doszło do jego walki, a następnie kontrakt został rozwiązany.

Di Chirico rozpoczął rok od zwycięstwa przez nokaut kopnięciem na głowę nad Joaquinem Buckleyem (12-4) na styczniowej gali UFC Fight Island 7, przerywając tym samym passę trzech przegranych walk. „Manzo” powrócił w sierpniu na UFC Vegas 35, gdzie w zaledwie 17 sekund został znokautowany przez Abdula Razaka Alhassana (11-4).

źródło: Twitter