Ostatnio pojawiła się informacja, że Leon Edwards w swojej następnej walce zmierzy się Jorge Masvidalem. „Rocky” zdementował jednak te plotki, na co bardzo szybko zareagował Stephen Thompson.

Mimo, że starcie Edwards vs. Masvidal zainteresowałaby kibiców ze względu na jawną niechęć między tymi dwoma zawodnikami, Edwards oświadczył, że nie ma zamiaru brać innej walki, jak tylko tej o mistrzowski pas. Thompson, korzystając z okazji, w mediach społecznościowych bardzo szybko rzucił wyzwanie Masvidalowi, oferując, że sam chętnie skrzyżuje z nim rękawice:

„Cóż, jeśli Leon nie chce walczyć, z chęcią zajmę jego miejsce. Wszyscy wiemy, że Masvidal 2.0 to zupełnie inne zwierzę!”

 Thompson po raz pierwszy spotkał się w oktagonie z Masvidalem w 2017 roku i wygrał z nim na pełnym dystansie. Dla „Gamebreda” byłaby to okazja, by się zrewanżować.

źródło: Twitter/Stephen Thompson