Przemysław Kowalczyk wyleciał na swój pojedynek aż do Japonii i dopisał do rekordu kolejną wygraną w pierwszej odsłonie! Polak ekspresowo rozprawił się z Mikio Uedą, zmuszając go do odklepania. 

O Przemysławie Kowalczyku (4-0) mówi się na naszym podwórku już coraz częściej. Dysponujący kapitalnymi warunkami fizycznymi, młody zawodnik walczący w wadze ciężkiej, dotychczas na zawodowstwie rywalizował pod sztandarami Babilonu czy CAVEMMA. Niedawno przydarzyła się okazja, by wejść do konfrontacji na japońskim RIZIN, a on nie zastanawiając się zbyt wiele, podjął decyzję o zaakceptowaniu wyzwania.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Do starcia Polaka z Mikio Uedą (3-2) doszło podczas rozgrywanej w Shibui, 47. edycji. Kowalczyk nie pozostawił żadnych wątpliwości, szybko poddając przeciwnika balachą. Dzięki temu, dopisał do swojego zawodowego rekordu już czwartą wygraną w pierwszej odsłonie.

Teraz rodzi się więc pytanie, co dalej? Sporo polskich kibiców chciałoby zobaczyć reprezentanta grupy MTS w największej polskiej organizacji – KSW. Zobaczymy więc, jak to wszystko się potoczy.

Zobacz także: 600 tysięcy za walkę dla Parnasse na nowym kontrakcie z KSW?

Źródło: X/RIZIN TV