Na UFC 246 w Las Vegas po półtorarocznej przerwie do oktagonu powrócił Conor McGregor (22-4). W walce wieczoru pokonał on przez TKO w zaledwie 40 sekund weterana na światowej scenie MMA Donalda Cerrone (36-14).
Po zakończonym pojedynku Jerry Cerrone czyli babcia Amerykanina podeszła do Conora, aby pogratulować pogromcy swego wnuka. Irlandczyk przytulił kobietę oddając szacunek największej fance „Kowboja”.”The Notorious” na konferencji prasowej odniósł się do tej sytuacji.
To jest po prostu fenomenalna kobieta. Ona była tu dziś od pierwszej do ostatniej walki. Po pojedynku podeszła do mnie oddając mi szacunek więc ja zrobiłem to samo. Ona jest częścią tej gry.
powiedział Conor McGregor.
Wyświetl ten post na Instagramie.Respect 🙌 @thenotoriousmma embraces @cowboycerrone’s grandmother following his decisive win.
źródło: The Mac Life