Tom Aspinall pierwszy raz szczegółowo opisał kontuzję, która zakończyła jego mistrzowską walkę na UFC 321 w formule no contest. Brytyjczyk pokazał pełną dokumentację medyczną i przyznał, że zmaga się z rzadkim, obustronnym urazem oczu. To wyjaśnia, dlaczego nie mógł kontynuować pojedynku z Cirylem Gane – i dlaczego nadal nie otrzymał zgody lekarzy na powrót.
Tom Aspinall długo milczał po kontrowersyjnym finale pojedynku z Cirylem Gane, ale w końcu przerwał ciszę, publikując na Instagramie obszerne wyniki badań. Z dokumentów wynika, że mistrz doznał obustronnego pourazowego zespołu Browna, czyli zaburzenia ruchomości oczu spowodowanego uszkodzeniem kompleksu ścięgna mięśnia skośnego górnego.
Według lekarzy objawy są poważne:
„Utrzymująca się podwójna wizja, rozmazany obraz, światłowstręt, wyraźne ograniczenie ruchu gałek ocznych przy spojrzeniu w górę i do wewnątrz, obniżona ostrość wzroku w obu oczach.”
Badania obrazowe nie wykazały jednoznacznego źródła problemu, choć wstępnie podejrzewano uszkodzenie przyśrodkowej ściany oczodołu. MRI ostatecznie nie wykazało ostrej zmiany strukturalnej, co – jak czytamy – oznacza konieczność dalszej obserwacji i jest równoznaczne z brakiem zgody na aktywność sportową.
„Obraz kliniczny nie jest zgodny z typowym urazem. Wymagana dalsza diagnostyka i monitorowanie.”
– napisali specjaliści.
Fala krytyki i zapowiedź rewanżu
Od walki w Abu Dhabi część fanów zarzucała Aspinallowi przesadę i symulowanie, sugerując, że mógł „spróbować walczyć dalej”. Mistrz konsekwentnie milczał, ale opublikowane wyniki badań zostawiają niewiele miejsca na wątpliwości.
Pojedynek z Gane był dla Aspinalla pierwszą obroną tytułu po odejściu na sportową emeryturę Jona Jonesa. Dana White już wcześniej zapowiedział, że jeśli zdrowie mistrza pozwoli, UFC zestawi natychmiastowy rewanż Aspinall vs. Gane.
Na ten moment jednak lekarze nie wyrazili zgody na jego powrót, a dalsza kariera Brytyjczyka wisi w powietrzu – wszystko zależy od tego, jak będzie postępować leczenie wyjątkowo rzadkiego urazu.
Zobacz także: Waldo Cortes-Acosta wbija szpilę Tomowi Aspinallowi po błyskawicznym nokaucie w Katarze
źródło: mmajunkie.com | foto: YouTube / Tom Aspinall
