Islam Makhachev odniósł się do walki wieczoru UFC 296. Nie krył zawodu w związku z przebiegiem pojedynku mistrzowskiego.

Mimo zapowiedzi o dewastacji z jednej i drugiej strony, Colby Covington nie zagroził Leonowi Edwardsowi. Z kolei czempion naładowany złością przez usłyszane słowa na konferencji prasowej nie dopiął swego. Rywal przetrwał pełny dystans. Sędziowie punktowali jednogłośnie 49-46, 49-46, 49-46.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Posiadacz pasa w niższej dywizji skomentował starcie pozbawione fajerwerków:

Leon Edwards musimy być następny. Ta walka to jakiś absurd. Trzeba zmienić mistrza.

stwierdził.

Zobacz również: Kto zawalczy o pas wagi lekkiej? Makhachev zabrał głos

Makhachev zajmuje pierwsze miejsce w rankingu bez podziału na kategorie wagowe. W ostatniej walce odprawił Alexandra Volkanovskiego przed czasem. Dla Brytyjczyka bój z „Chaosem” był drugą obroną trofeum dywizji do 170 funtów.  Tytuł w wadze półśredniej zdobywał nokautując Kamaru Usman. Swoją wyższość udowadniał też w natychmiastowym rewanżu.

źródło: twitter / AIKYGDLT | fot. Reuters, MMA Junkie