Pierwsza runda nie była przesadnie eksplozywna, ale druga nie zawiodła. Marlon Vera (11-5) pokonał Wulijiego Burena (9-5) przez TKO. 

Schowany za gardą Chińczyk był bezbronny, Chito dopuścił się nie lada egzekucji, boleśnie obijając wątrobę rywala.

Marlon Vera wrócił na zwycięską ścieżkę po 2 porażkach, zaś dla Wulijiego Burena to druga przegrana z rzędu. Chińczyk na razie jeszcze nie wygrał pod banderą amerykańskiego giganta.