Pierwsza walka karty wstępnej gali w Australii niezaprzeczalnie dostarczyła kibicom zgromadzonym na hali oraz przed telewizorami dużej tego „co tygryski lubią najbardziej”.

Kyung Ho Kang i Teruto Ishihara od pierwszej sekundy na siebie mocno z pięściami. Zawodnicy zadawali dużo ciosów, które przecinały powietrze na przemian z ich szczękami. W stójkowych tanach bardziej skuteczny był Koreańczyk, choć Ishiharze udało się go udanie trafić i to właśnie zwycięzca tej walki jako pierwszy padał w tym boju na deski.

Po efektownych wymianach nagradzanych hucznie przez kibiców brawami, które mogliście zobaczyć powyżej walka trafiła do parteru gdzie Kang skutecznie zdołał skontrolować plecy Ishihary i wypracować sobie dobrą pozycję do zapięcia duszenia zza pleców, po kilku sekundach Japończyk stracił przytomność, a sędzia w porę przerwał walkę. Na szczęście dla swojego zdrowia, Ishihara szybko „wrócił do żywych”

Po walce w wywiadzie Koreańczyk domagał się przeciwnika z TOP 10 swojej kategorii jako rywala w kolejnym boju dla największej organizacji świata.

Zobacz również: UFC 234 – wyniki na żywo