Nie takiego obrotu spraw spodziewał się wchodzący dziś po raz pierwszy do oktagonu UFC, Boston Salmon. Zawodnik ten „przysnął” w stójce i zapłacił za to najwyższą cenę.

W jednej z pierwszych wymian, atakujący Khalid Taha wręcz złożył rywala kombinacją lewy-prawy. Po kilku ciosach dobijających na ziemii sędzia w porę wkroczył i przerwał walkę. Sami zobaczcie jak to wyglądało!

Dla reprezentującego Niemcy, pochodzącego z Libanu zawodnika był to drugi występ w największej organizacji świata. Swój debiut Khalida Taha wziął z krótkim wyprzedzeniem na zeszłoroczną galę w Hamburgu, w wyższej niż zazwyczaj kategorii. Wówczas po ciekawej, wyrównanej walce uległ na punkty Nadowi Narimani. Sprawdźcie wywiad z dzisiejszym, błyskawicznym i efektownym zwycięzcą, który przeprowadziliśmy z nim podczas wspomnianego wydarzenia!