Wiele osób wierzyło w Roberta Whittakera. Australijczyk jednak przegrał, a Israel Adesanya został nowym mistrzem.

Whittaker zaczął od bocznych kopnięć na kolano. Skracał dystans. Rywal okopywał wykroczną nogę. Starał się kontrować i trzymać na odległość. Australijczyk wywierał presję. Wchodził z kombinacjami. „The Last Stylebender” zaczynał czytać przeciwnika. Wyczuwał intencje przeciwnika. Balansem tułowia unikał niebezpiecznych akcji. Dodatkowo, sam trafił w ostatnich sekundach. Usadził. Gong uratował mistrza.

Po przerwie Israel poczuł się pewniej. Sam inicjował wymiany. „Reaper” nie był już tak celny. Dawał się zamykać. Odpowiadał już nie tylko uderzeniami, ale i wysokimi kopnięciami. Nagle przyjął cios. Adesanya popędził po zakończenie, tym samym wygrywając walkę.

Zobacz również: UFC 243: Whittaker vs. Adesanya – wyniki [NA ŻYWO]