Israel Adesanya z dziecinną łatwością rozprawił się z Paulo Costą, pozostając na tronie dywizji średniej.

Runda 1:

Środek oktagonu szybciej zajął Costa. Adesanya z niskim kopnięciem. Po chwili ponowił akcję. Brazylijczyk próbował zamknąć na siatce przeciwnika. Kolejne niskie kopnięcia po stronie mistrza. Costa jakby nie ten z poprzednich pojedynków, bardzo cierpliwy. Zaatakował potężnym middlekickiem. Lewy prosty Nigeryjczyka, wysokie kopnięcie „Erasera”. Kopnięcie w kolano mistrza, frontalne kopnięcie. Sporo kopnięć po stronie „The Last Stylebendera”. Kolejny lowkick czempiona. Costa zakładał prowokacyjnie ręce za plecami. Kolejne kopnięcia Izzy’ego. Paulo z szarżą próbował skrócić dystans. Adesanya okopywał kolano rywala. Headkick mistrza. Mnóstwo niskich kopnięć ze strony mistrza. Zamknięty na siatce Adesanya zainkasował kilka ciosów, lecz umiejętnie złapał klincz, dzięki któremu powrócił na środek oktagonu.

Runda 2:

Konsekwentnie realizowany plan na walkę w wykonaniu Israela, polegający na okopywaniu nóg pretendenta. Dwa kopnięcia na głowę w wykonaniu mistrza. Obrotówka Costy, lecz niecelna. Niskim kopnięciem tym razem oddał Brazylijczyk. Lewy prosty Costy, wysokie kopnięcie w odpowiedzi po stronie mistrza. Krótki lewy Nigeryjczyka. Próba zamknięcia na siatce po stronie pretendenta, lecz Izzy udanie skleił kopnięcie i wyszedł spod ogrodzenia. Kolejny lowkick Nigeryjczyka, solidne wysokie kopnięcie, Costa zachwiany, Adesanya próbował zamykać presją przeciwnika na siatce. Dwa lewe sierpowe Costy. Dwa mocne sierpowe w wykonaniu mistrza. Kontra Adesanyi! Paulo na deskach! Mistrz zyskał dosiad, spuścił mnóstwo ciosów na głowę nieprzytomnego rywala, sędzia przerwał walkę!