Dustin Porier ponownie okazał się lepszy od Conora McGregora, tym razem jednak o ostatecznym wyniku zdecydowała kontuzja Irlandczyka.

Runda 1:

Błyskawicznie od obrotówki rozpoczął Conor McGregor, po chwili ponowił atak, choć celowany na korpus. Niskie kopnięcia zawodnika z Irlandii, wywierana presja przez niego. Próba frontalnego kopnięcia wyprowadzona przez Dustina Poiriera. Lowkick Amerykanina, dobry lewy „Diamentu”. Kolejne mocne kopnięcia „Notoriousa” lądowały na wykrocznej nodze oponenta. Świetny lewy prosty zawodnika z USA, poprawka kombinacją 1-2, McGregor spróbował klinczu. Walka pod siatką o sprowadzenie w wykonaniu Poiriera, Irlandczyk spróbował duszenia gilotynowego w kontrze! Ciasny uchwyt! Amerykanin wyszedł jednak z niedogodnej pozycji i znalazł się z góry. Conor ponownie starał się o zapięcie gilotyny, lecz nieskutecznie, traktował oponenta łokciami. Piekielnie mocne ciosy łokciami również z góry po stronie Dustina! Wyprostowanie pozycji, kolejne mocne ciosy z góry spadały na głowę Irlandczyka, który kopnięciami z pleców próbował rozbić oponenta. Mocny prawy Amerykanina! Conor ponownie na deskach! Źle postawiona noga, wykrzywiona do wewnątrz stopa, „Diament” ruszył z ciosami, lecz nie zdołał skończyć pojedynku. Kontuzja zdecydowało o zakończeniu walki.