Zdecydowanie to była najcięższa do punktowania walka. Panie utrzymały znakomite tempo przez cały pojedynek, ale ostatecznie Cortney Casey wygrała przez decyzję sędziowską (29-28, 28-29, 29-28).

Angela Hill była bardzo ruchliwa, Casey z kolei statyczna. „Cast Iron” chętnie sprowadziła walkę do parteru. Po powrocie starcia do stójki, panie nie odpuszczały sobie w wymianach kickbokserskich.

W drugiej rundzie Casey częściej wchodziła wymiany ze „Overkill”. Hill lepiej sobie radziła z próbami obaleń. Szła do przodu, korzystając z wywieranej presji. Stójkowo walka nie była wyraźne dla żadnej ze stron.

Finalna runda wyglądała bliźniaczo do wcześniejszych. Walka zmieniła się w kickbokserski pojedynek. Reprezentantka Alliance MMA wręcz zwiększyła tempo w ostatnich pięciu minutach. Bój był dość wyrównany, panie zdawały sobie z tego sprawę. Casey nie szukała obaleń i całą rundę zawodniczki przewalczyły w stójce.