Roosevelt Roberts w kiepskim stylu przegrał pojedynek z Jimem Millerem, odklepując dźwignię łokciową w pierwszej rundzie. 

Runda 1:

Jim Miller fenomenalnym niskim kopnięciem wyciął Roosevelta Robertsa, od razu rzucając się za nim do parteru, nie dając możliwości wstania przeciwnikowi. Roberts próbował się skręcać do trójkąta nogami, Miller podchwycił głowę przeciwnika, lecz odpuścił, gdyż był świadomy, że uchwyt jest zbyt słaby, aby poddać rywala. Miller umiejętnie dociążał rywala, przesuwając pozycję pod siatkę, Roberts wykorzystując grawitację dobrze obrócił pozycję, lecz weteran UFC zagrażał z dołu balachą, którą wyciągnął w doskonałym stylu! Roberts odklepał.